Mleko kozie dla zdrowia

Mleko kozie dla zdrowia

Eko to nie tylko moda, to potrzeba naszych czasów. Coraz częściej i na nowo odkrywamy produkty, które dla naszych babć i prababć były naturalną częścią diety. Mleko kozie. Niektórzy skrzywią się na myśl o mleku od kozy, czy kozim serze. Niepotrzebnie. Mleko kozie to dobrodziejstwo, które może dać nam wiele korzyści zdrowotnych. O hodowli kóz i zaletach mleka koziego opowiada Kamilla Martini, która kilka lat temu porzuciła karierę w wielkim mieście, by spróbować żyć inaczej, bliżej natury i jednocześnie bliżej samej siebie.

Stoimy z Kamillą na wybiegu dla kóz. Młode kozy z ciekawością podchodzą i obwąchują mnie, przymilają się, starają się rozwiązywać sznurówki butów. Czy w takich warunkach uda nam się porozmawiać? Udaje się, bo po kilku minutach głaskania i przytulania kozy znajdują sobie inne zajęcie – obgryzanie sosnowych gałązek. Sosnowe igły to przysmak, podobnie jak kwiatostany pokrzywy czy kolczaste jeżyny lub dzikie róże.

KAMILLA, JAK TO SIĘ STAŁO, ŻE ZOSTAŁAŚ MIESZKANKĄ WSI I POSIADACZKĄ STADA KÓZ?

Moja hodowla jest całkowicie eko, bo taki był zamysł od samego początku. Ok.20 kóz to optymalna ilość zwierząt, aby obsłużyć je samemu. Pracujemy we dwoje . Nie zatrudniamy nikogo do pomocy. Wszystkie kozy doimy ręcznie (plus jest taki, że nasze kozy to śpiochy i nie musimy doić ich wcześnie rano). Dlaczego doimy ręcznie? Bo to bardzo ważne dla jakości mleka i produktów z niego wytwarzanych. Co prawda posiadamy dojarkę , którą zamówiliśmy na początku przygody z kozami, jednak po zapoznaniu się z metodą działania tego urządzenia w praktyce, doszliśmy do wniosku, że nie jest to dobre ani dla kóz ani dla mleka. Przy dłuższym użytkowaniu jest nieuniknione przedostawanie się specjalistycznych środków używanych do czyszczenia tego typu urządzeń do mleka, co obniża jego wartość. A zależy mi na 100% ekologicznych produktach. Ręczne dojenie pozwala również budować inny kontakt ze zwierzętami, codziennie obserwujemy każdą kozę, możemy zobaczyć, czy nie choruje, czy w czasie kozich zabaw nie doznała jakiś skaleczeń, czy inne kozy jej nie pobodły, czy nie ma problemów z trawieniem itd. Posiadanie małej ilości zwierząt w stadzie wpływa na ekologiczny produkt. Nie używam antybiotyków  nie używamy sztucznych pasz. Dobrostan każdego zwierzęcia  jest dla nas ważny. Kozy chodzą luzem, przytulają się do siebie, bawią się ze sobą, szczególnie te młode. Według mnie stosunek do zwierząt ma wpływ na jakość produktów, które potem wytarzamy z ich mleka.

MOGŁABYM SŁUCHAĆ O TYCH RELACJACH W KOZIM STADZIE GODZINAMI. KAŻDA TWOJA KOZA MA SWOJE IMIĘ, INNYCH CHARAKTER… ALE PRZEJDŹMY DO KOZIEGO MLEKA, JAKIE MA WŁAŚCIWOŚCI?

Przede wszystkim mleko kozie jest bardziej tłuste niż mleko krowie, ale jego budowa  pozwala nam, ludziom, na lepsze jego trawienie. A to za sprawą cząsteczek tłuszczu, które są mniejsze niż w przypadku mleka krowiego i łatwiej ulegają dyspersji. Mleko kozie nie zawiera również aglutyniny, która odpowiada za zlepianie komórek tłuszczowych w mleku krowim i utrudnia ich wchłanianie. Mleko kozie ma odczyn zasadowy i nie zakwasza organizmu. Znajdziemy w nim również sporo kwasów tłuszczowych omega 3 i omega 6. Mleko kozie posiada  sporo witamin, a wśród nich witamina A i D, witaminy z grupy B (witamina B1, B2, B3, B5 i B12) i witaminy C.  Poza tym warto wspomnieć o wysokim poziomie minerałów –  cynku, fosforu, magnezu, manganu, miedzi, potasu, sodu, selenu, wapnia, żelaza, a więc pierwiastków odgrywających zasadniczą rolę w funkcjonowaniu organizmu. Koza nie metabolizuje metali ciężkich, co wpływa na jakość mleka i potem czystość produktów np. serów czy kefiru. Istnieją doniesienia, że serwatka z mleka koziego, kóz spożywających określone rośliny, używana była w leczeniu poważnych chorób w tym nowotworowych. W ogóle serwatka z mleka koziego to cudowny produkt, również w kosmetyce.

A CO Z ZAPACHEM KOZIEGO MLEKA?

To zależy od gatunku kóz. Są kozy, które mają mleko ze specyficznym zapachem, np. kozy alpejskie mają swój zapach, to się przekłada potem na smak i zapach sera (w większości kozie sery z Francji pochodzą z mleka kóz alpejskich). kiedyś było więcej kóz z tym specyficznym zapachem i smakiem mleka, często starsze osoby wspominają , że jako dzieci zmuszani byli do picia koziego mleka i ono nie było smaczne. Obecnie coraz częściej hodowcy mają kozy ze słodkim mlekiem bez zapachu. U mnie wszystkie kozy dają słodkie, smaczne mleko, pozbawione specyficznego aromatu. Moje kozy to w większości mieszanki kóz  saaneńskich i karpackich.  Karpackie kozy dają najbardziej tłuste mleko. Jest po porostu pyszne.

MÓWIŁAŚ, ŻE INTERESUJESZ SIĘ NATURALNYMI KOSMETYKAMI, WYKORZYSTUJESZ MLEKO KOZIE DO SWOICH WYROBÓW?

Tak, robię  dla siebie różne kosmetyki z dodatkiem mleka koziego i śmietany. Mleko znakomicie sprawdza się również w mydłach. Śmietana kozia ma bardzo dobrą wchłanialność,  można stosować ją samą jak również do wszelkich maseczek , do kremów, ma działanie odmładzające, pozwala zachować wilgotność w skórze, delikatnie natłuszcza, Łagodzi podrażnienia, nie alergizuje, jest cudownym środkiem kosmetycznym , podobnie jak serwatka kozia,  którą  można przemywać  twarz, moczyć dłonie, stopy. Wspaniale zmiękcza naskórek, dostarcza cennych witamin i mikroelementów, łagodzi podrażnienia, otarcia , rozmaite problemy skórne.

CO ROBICIE Z MLEKA KOZIEGO?

Przede wszystkim robimy sery, głównie podpuszczkowe, dojrzewające ale też miękkie typu riccotta. Dodajemy do nich zioła są również w wersji lekko wędzonej. Ja osobiście bardzo lubię nasze halloumi na ciepło, do sałatek. Świetny jest też jogurt, który jest przygotowywany na bazie bakterii “narine”, aby miał również walory prozdrowotne. Jest zbawienny dla naszych jelit, szczególnie dla osób po antybiotykoterapii. Czasem udaje mi się zrobić sernik, jest wyjątkowo puszysty, co zawdzięcza koziemu twarożkowi i sporej ilości jaj od szczęśliwych kurek. Mleko pijemy samo i do kawki z miodem. Wszystkie produkty wytwarzamy z zachowaniem wszelkich norm ekologicznych. Ludzie od wieków hodowali kozy i warto propagować ten kierunek hodowli szczególnie w małych gospodarstwach zwłaszcza, że produkty z mleka koziego są dla nas niezwykle korzystne. Przede wszystkim nie uczulają. Mam stałych odbiorców mleka i serów, głównie to osoby prywatne, które mają problemy zdrowotne i szukają alternatywy żywieniowej. Sporo osób zamawia mleko dla dzieci szczególnie tych z alergiami, nietolerancjami pokarmowymi.

KOMU POLECAŁABYŚ SPOŻYWANIE MLEKA KOZIEGO?

Wszystkim. A przede wszystkim tym, którzy mają delikatny układ pokarmowy, alergikom, rekonwalescentom, osobom chorym, dzieciom. Tym, którzy po prostu chcą zdrowo się odżywiać i zwracają uwagę na to, co kładą na talerzu.  Dla wielu osób ser kozi kojarzy się z jakimś abstrakcyjnym, dziwnym produktem z zamierzchłych czasów.  Ale warto pamiętać, że po wojnie mleko kozie i jego przetwory były bardzo cenione jako produkt wspomagający odbudowę zdrowia niedożywionych dzieci. Teraz coraz więcej badań naukowych potwierdza fakt, że mleko kozie i jego przetwory można zaliczyć do kategorii superfoods.